Jak skutecznie oszczędzać pieniądze? Cz. 1

Nadchodzi moment w życiu kiedy każdy z nas wchodzi w dorosłe życie i naturalną koleją rzeczy jest to, że musi sam się utrzymać. Wyprowadzka „na swoje” kosztuje i to często nie mało. W takim razie potrzebujemy sporej gotówki na podstawowe potrzeby i przynajmniej kilka tysięcy poduszki finansowej która zapewni nam podstawowe poczucie bezpieczeństwa.

Wielu z nas nie ma pojęcia od czego rozpocząć skuteczne oszczędzanie pieniędzy. Powodów oczywiście możemy szukać i odpowiedź znajdziemy bardzo szybko: brak jakiejkolwiek zajęć związanych z zarabianiem oraz gospodarowaniem pieniędzmi w czasach szkolnych.
Nasz system edukacji (i nie tylko nasz) jest na bardzo niskim poziomie, ze szkoły nie wynosimy żadnych podstaw jak funkcjonować w życiu dorosłym. Jeśli nasi rodzice lub dziadkowie nie podjeli próby nauczenia nas jak oszczędzać to często jesteśmy nieświadomi że powinniśmy posiadać chociażby podstawową poduszkę finansową. Najważniejsza jest jednak świadomość i przyznanie przed samym sobą że nie potrafimy oszczędzać i chcemy zmienić ten stan rzeczy.

Jak rozpocząć oszczędzanie pieniędzy?

Dlaczego warto oszczędzać?

W życiu spotkałem się z wieloma opiniami dotyczącymi oszczędzania jak i wydawania pieniędzy. Jedni twierdzą, że pieniądze które zarobią trzeba wydać niezależnie od tego ile wpływa na ich konto.
Inni za to szukają oszczędności na każdym kroku chodząc po wielu sklepach za tym samym produktem porównując ceny.

Powiem Ci jedno, skrajne podejście nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem. Możemy szukać oszczędności na każdym kroku i żyć z zerem na koncie jak i wydawać każdą kwotę nie posiadając zupełnie nic.
Dzisiaj trudno przewidzieć nagłe sytuacje takie jak nagła choroba, wypadek, utrata pracy, utrata miejsca zamieszkania, zepsuta pralka, lodówka czy samochód. Posiadanie oszczędności jest warunkiem koniecznym, dzięki którym możemy zapewnić bezpieczeństwo nasze i naszych bliskich. I oczywiście możemy szukać tutaj argumentów typu: jak mi się zepsuje samochód to będę jeździł do pracy autobusem lub rowerem. Można taki argument przyjąć do świadomości, tylko czy warto jest mieć z tyłu głowy, że jeśli coś się wydarzy, to nie będziemy w stanie bardzo obyć się bez pożyczki u znajomych czy rodziny.

Zwróć proszę uwagę że podałem tutaj przykład dość łagodny, weź pod uwagę na przykład utratę pracy i brak znalezienia kolejnej dobrze płatnej, co w takiej sytuacji zrobisz? Będziesz pożyczać i zadłużać się przez następne kilka miesięcy? Kiedy spłacisz? A jak już najdziesz pracę to będziesz musiał stanowczo obniżyć swój standard życia.
Czasami myślimy tylko tu i teraz nie patrząc co nas może spotkać.

Co powoduje brak pieniędzy?
  • Uzależnienie od pomocy (Programy socjalne, MOPS itp),
  • Zadłużanie się u znajomych lub instytucji finansowych,
  • Życie z dnia na dzień i martwienie się czy będziemy wstanie kupić podstawowe produkty,
  • Brak możliwości zaplanowania życia (Wakacji, kupna mieszkania, samochody itp.)

Rozsądne zarządzanie swoimi finansami to przede wszystkim świadomość: gdzie i w jakich okolicznościach ucieka nam każda zarobiona złotówka. Skuteczne oszczędzanie pieniędzy dla wielu Polaków to nie lada zagwozdka.
Raporty przeprowadzone w ostatnich latach przedstawiają, że Polacy chcą oszczędzać tylko nie wiedzą jak lub zarabiamy zbyt mało by coś odłożyć na tz. “czarną godzinę”.

Na tle pozostałych krajów w Unii Europejskiej jesteśmy trzecim od końca który oszczędza najmniej. Jak wynika z badania Assay Index 44% Polaków nie posiada żadnych oszczędności. U większości społeczeństwa posiadane oszczędności są na tyle niskie, że pozwalają na przeżycie nie dłu niż miesiąca w przypadku utraty pracy.

Od czego powinniśmy zacząć oszczędzanie pieniędzy?

Przed rozpoczęciem oszczędzania jedną z najważniejszych czynności jaką musimy zrobić to przeanalizować ostatnie tygodnie gdzie wydajemy nasze ciężko zarobione pieniądze. Bez analizy, nasze oszczędzanie nie będzie miało większego sensu, ponieważ za każdym razem gdy będzie nam brakować do kolejnej wypłaty zabierzemy już zaoszczędzony grosz (Jeśli takowy posiadamy) i ponownie zostaniemy z niczym.
Takiej sytuacji chcemy oczywiście uniknąć, dlatego też musimy przeanalizować i zaplanować wydatki.

Zbieranie paragonów i faktur

Pierwszym nawykiem, którym musimy wyrobić wraz z członkami rodziny to zbieranie paragonów za każdym razem. W jakimkolwiek sklepie robimy zakupy zawsze poproś o paragon i schowaj go do np. portfela lub torby z zakupami.

Robisz zakupy przez internet? Zapisuj wystawione faktury segregując je na foldery – Wydatki → Miesiąc i rok. W ten sposób również będziesz w łatwy sposób móc sprawdzić gdzie, na co i kiedy została kupiona dana rzecz.

Często gęsto płacimy również kartą, dzięki temu historia zakupów jest w historii konta. Pomimo to polecam również zbierać takie paragony, nie zawsze pamiętamy co kupiliśmy 2-3 dni temu w markecie a paragon ułatwia nam to zadanie.
PS. Sprzedawcy mają obowiązek wydać paragon.

Dlaczego akurat zbieranie paragonów i faktur ma być skutecznym sposobem oszczędzania?

Odpowiedź jest bardzo prosta, w ten sposób dowiesz się ze szczegółami na co i ile wydajesz.
Dzięki zbieraniu i posegregowaniu wydatków z każdego paragonu łatwo wywnioskujesz co jest głównym kosztem twojej rodziny a co dodatkowymi wydatkami.

Posegreguj każdy paragon i faktury według przykładowych kategorii:

  • Jedzenie (Zakupy spożywcze do domu, jedzenie na mieście, napoje, wypad na lody itp.)
  • Mieszkanie / Dom (Rachunki za prąd, wodę, ogrzewanie, internet, telefon itp.)
  • Transport (Bilety komunikacji miejskiej, Taxi, Paliwo, naprawa samochodu)
  • Zdrowie (Leki, lekarze, badania)
  • Ubrania i kosmetyki (Każdy rodzaj ubrania w tym obuwie i akcesoria)
  • Rozrywka (każdego rodzaju rozrywka: kino, koncert, siłownia, książki, czasopisma, wyjazdy)
  • Sprzęt RTV/AGD
  • Edukacja (Szkolenia, kursy, książki rozwojowe/naukowe)
  • Prezenty i dobroczynność
  • Spłata długów (U znajomych, rodziny)

Budżet domowy krok pierwszy

Zanim przystąpimy do przygotowania miesięcznego budżetu domowego dam Ci kilka rad:

  • Nie zwlekaj z budżetem domowym – nie czekaj, nie przekładaj spisywania pierwszych wydatków. Zrobisz zakupy jednego dnia, tego samego dnia usiądź i spisz wszystkie wydatki. Jest to najlepsza metoda dla początkujących, w ten sposób masz świeżą głowę i pewność że spiszesz wszystko z danego dnia. Przy okazji bardzo szybko wyrobisz nowy nawyk spisywania wydatków.
  • Czym prostszy system spisywania, tym lepiej – do spisywania wydatków wystarczy Ci kilka kategorii (Kategorie wypisane podpunkt wyżej) oraz prosta aplikacja, arkusz kalkulacyjny czy notatnik.
  • Planowanie nie zawsze będzie łatwe – a tym bardziej na samym początku. Nawet u mnie gdzie swoje wydatki spisuję od kilku lat zdarza się że nie domknę budżetu i to jest normalne. Nie przejmuj się tym a tym bardziej nie zrażaj. Czym dłużej będziesz to robić, tym większe prawdopodobieństwo przewidzenia wydatków.

Arkusz kalkulacyjny, notatnik czy aplikacja?

Możliwości zapisywania wydatków jest mnóstwo. Postaram się przybliżyć plusy jak i minusy każdego rozwiązania.

Arkusz kalkulacyjny – osobiście moją ulubiona forma zadbania o budżet domowy oraz firmowy. Wyróżnia się ona świetną elastycznością i możliwościami zapisu oraz edycji w poszczególnych tabelach.
Rozpoczęcie planowania budżetu za pomocą arkuszy jest stosunkowo proste, wymaga programu i odrobina zaangażowania by przygotować szablon pod nasze potrzeby.
Prostym i bezpłatnym narzędziem jest Google Arkusze, wystarczy posiadać konto Google lub inną usługę od Google. Po zalogowaniu się lub założeniu konta można skorzystać z szalonów (Polecam szablon „Budżet domowy”) i dopasować pod własne potrzeby.
Drugim znanym narzędziem jest Microsoft Excel który po części jest płatny, niestety w wersji bezpłatnej nie ma ciekawych szablonów. Ostatnim programem z jakiego osobiście korzystam to Apple Numbers który jest dostępny tylko i wyłącznie na produkty od Apple.
Tak przygotowanym przeze mnie szablon publikuję w prywatnej chmurze co pozwala na edycję z telefonu lub tabletu.

Notatnik – to najprostsza i bardzo tania forma spisywania wydatków. By stworzyć najprostszy budżet wystarczy podzielić kartkę na 3 rubryki (Dwie duże na kategorie, opis i jedną małą na kwotę). Pod koniec miesiąca zsumować wszystkie wydatki według kategorii i voilà.
Minusy zapisywania w notatkach jest znacznie więcej niż pozostałych formach. Przede wszystkim brak automatycznego sumowania każdej z kategorii oraz całego miesiąca (trzeba to robić samemu), niewygodna forma jeśli chcemy od razu po zakupach spisywać każdy wydatek, może być nieczytelna.

Aplikacja – kiedy zaczynałem swoją przygodę ze spisywaniem wydatków trafiłem na Polską aplikację PanParagon.
Aplikacja pomogła mi rozpocząć przygodę i wyrobić nawyk spisywania, ponieważ posiada bardzo prosty interfejs, wystarczy zeskanować paragon, wpisać niezbędne dane i aplikacja zsumuje wszystkie wydatki do danych kategorii.
Minusów korzystania z aplikacji jest kilka: mogą być płatne, zbierają dużo danych które mogą sprzedawać reklamodawcą, nie zawsze można eksportować dane do arkusza kalkulacyjnego.

Dlaczego nie daje gotowego rozwiązania?

Chce żeby każdy miał możliwość spróbowania i dopasowania formy która będzie dla dla niego odpowiednia i najbardziej dopasowana. Osobiście używam i uwielbiam spisywanie wydatków w prostym formularzu używając Apple Numbers. Za nim doszedłem do tego momentu używałem kilku aplikacji na smartfonie które mają kilka istotnych minusów. W arkuszu mam tą możliwość że widzę cały miesiąc na ekranie monitora co pozwala mi na dokładne zaplanowanie kolejnych wydatków.

Rozpoczynamy spisywanie wydatków
Dobrze, wybraliśmy już metodę spisywania i planowania wydatków teraz przyszedł czas na najważniejsze: spisywanie wydatków. Ustalmy sobie dzień od którego rozpoczniemy, poinformuj rodzinę z którą dzielisz gospodarstwo domowe, że od dzisiaj za każdy zakup zbierają paragony. Pod koniec dnia poproś wszystkich o nie.

Usiądź na spokojnie, weź kalkulator, wszystkie paragony i faktury. Podziel każdy z nich według kategorii o których wcześniej pisałem i zobacz co na nich się znajduję. Jeśli na paragonie znajdują się rzeczy z dwóch kategorii odłóż je na sam koniec. Na początku spisz tylko paragony z jednej kategorii, do nich dodasz pozostałą część.

Przykład:
Zrobiliśmy zakupy w jednym z supermarketów (Jedzenie + Kosmetyki) i w lokalnym sklepiku (Jedzenie) czyli nasz wydatek powinien wyglądać tak:

  • Jedzenie: Lokalny sklepik (Cała kwota na paragonie) + Supermarket (Odjąć cenę wszystkich kosmetyków).
  • Kosmetyki: Pozostała kwota wydana po odjęciu jedzenia.

Świetnie! Pierwsze “koty za płoty” już za nami. Pamiętaj jednak że osiągnięcie rezultatu potrzeba sporo czasu i nauki. Na samym początku polecam spisywanie wydatków codziennie, da nam to solidne podstawy i nauczy regularności.

Stałe wydatki i przychody
Już na samym początku muszę rozróżnić dwa scenariusze przychodów:

  • Stałe czyli przychody z umowy o pracę, kontraktu (Stała miesięczna suma wynagrodzenia) z niewielkimi wahaniami +/-100 zł.
  • Nieregularne (Zmienne) czyli np. z działalności gospodarczej, prace dorywcze czy po prostu nie wiemy ile w danym miesiącu zarobimy.

W tym artykule skupimy się na stałych przychodach. Ten sposób o wiele łatwiej mogę przedstawić pełną koncepcję budżetu domowego.

W notatniku poza główną stroną na wydatki utwórz całą stronę o nazwie “Lista wydatków stałych” i podziel ją również na 3 rubryki o których była mowa powyżej.
Na samej górze po prawej stronie wydzielmy pusty fragment strony, zapisz kwotę np. kolorem czerwonym.
PS. Jeśli robimy budżet domowy w członkiem rodziny zsumujemy wszystkie kwoty wynagrodzeń.

Kolejnym punktem to spisanie Stałych wydatków, które ponosisz co miesiąc. Na początku ze względu na brak danych pomińmy Jedzenie a pozostałe wydatki podziel na kategorie i spisz.
Jeżeli już od jakiegoś czasu regularnie odkładasz niewielką kwotę, to uwzględnij ją jako stały wydatek i tak zacznij traktować każdą odłożoną kwotę.

Tyle na dzisiaj. Jeśli podobał Wam się artykuł to będę bardzo wdzięczny za udostępnienie go na swoich mediach społecznościowych.
Wydaje mi się, że udało się przekonać kilka osób do zadbania o własne finanse. Informuję również że pracuję już nad kolejną częścią która ukarze się niebawem.

Dzięki i do zobaczenia ?

Czas czytania: 11 minut

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *